Wentland Walkiewicz oszukuje i kłamie

Okrutne słowa mecenas Wentlandt-Walkiewicz w „Sprawie dla Reportera”

Ja nie mogę patrzeć na Eryka, bo on cierpi! Temu dziecku bezapelacyjnie trzeba pomóc i co do tego na dzień dzisiejszy nie mam zastrzeżeń. Ale matka, która kocha dziecko, to musi się zastanowić, jaki mu ewentualnie gotuje los. I wie Pani, co? Się zastanawiam czy jako matka wtedy nie podjęłabym innej decyzji.(…) Bo kocham dziecko, przepraszam, i nie chciałabym, żeby na moim dziecku eksperymentowano„.

Te słowa wypowiedziane zostały przez Marię Wentlandt-Walkiewicz, mecenas, w odcinku „Sprawa dla Reportera”, wyemitowanym 9 grudnia 2021 r. Dodajmy, że mecenas wycedziła te słowa, patrząc matce chorego Eryka prosto w oczy. Powodując tym samym, że roztrzęsiona kobieta, walcząca jak lwica o życie swego dziecka, rozstroiła się zupełnie.

Skoro Bóg daje życie, powinien je sam odbierać, a nie… Ludzie! Miałaby Pani sumienie spojrzeć w oczy sobie?” krzyknęła matka, którą mecenas, nieskutecznie i w sposób wręcz prymitywny, próbowała upomnieć. „A ma Pani sumienie spojrzeć w oczy cierpiącemu dziecku?” – mecenas, zamiast się uspokoić, brnęła w swoją narrację. „Moje dziecko jest szczęśliwe! Bo ma takich rodziców, jak my” – odparowała zdenerwowana matka Eryka, który słowom krzyczącej i wzburzonej pani mecenas przysłuchiwał się wyraźnie przestraszony.

Źródło: stronazycia.pl

Opinie

Negatywna  

Taki apel do Pani red. Jaworowicz – myślę że Pani „mecenas” swoim zachowaniem wobec rodziców bohatersko walczących o zdrowie syna, brakiem empatii i jakiejkolwiek przyzwoitości, wykluczyła się z grona osób, które powinny uczestniczyć w programie mającym na celu pomaganie słabszym i pokrzywdzonym.
Źródło: Onet Plejada

Negatywna  

Jak tak można powiedzieć przy matce i dziecku. Czyżby pani „mecenas” nie miała dobrze rozwiniętego instynktu macierzyńskiego? Współczuję mamie chłopca, jaki po tych słowach musiała mieć ból w sercu Nie wiedziałam, że osoba medialna może być aż tak wyrachowana
Źródło: Onet Plejada

Negatywna  

Uzasadnienie: kłamie i opowiada jak będzie walczyć przed sądem w obronie interesu klienta,a tak naprawdę to ciągle chce pieniędzy i nic nie robi. nie pamięta nawet o czym jest sprawa i czego dotyczy. ciągle zmienia swoich aplikantów a oni dostają twoją teczke wieczorem i nie wiedzą kogo i po co bronią bo mają za mało czasu na zapoznanie się ze sprawą. nie doradzi nic nie pomaga tylko szkodzi. najlepiej jak sprawa skończy się natychmiast i na pierwszej rozprawie ,do tego dąży przecież im szybciej tym mniej czasu się traci a pieniądze te same. za osobiste przyjście na sprawę żąda 500zł dodatkowo i nic ciekawego nie powie i nie zrobi. jesteś zdany tylko na siebie lepiej unikać tej kancelarii.
Opinia dodana przez: dnia: 2013-06-18 22:05:52

Negatywna

Uzasadnienie: przez rok niezrobiła nic tylko obiecuje z tygodnia natydzien zobaczymy kiedy wyczerpią się jej argumenty i te bujdy które opowiada a pieniądze oczywiście wzieła jak tylko przekroczyliśmy jej próg pierwsze o co zapytała to właśnie o pieniądze jest zupełnie nie słowna i bez skrupułów nie odpowiedzialna osoba ja niemam na chleb dla dziecka ale oczywiście ją to nie obchodzi
Opinia dodana  przez: anonim dnia: 2012-11-27 07:29:06

Źródło: http://www.ofachowcach.pl/Opinie.aspx?Fachowiec=55929

Lech ObaraLidia StarońMarek Markiewicz

 

"Sprawa dla reportera". Słowa mecenas Marii Wentlandt-Walkiewicz skierowane do matki chorego dziecka wywołały skandal

W 831. odcinku „Sprawy dla reportera” gośćmi byli Ewelina i Przemysław Kopczewscy z chorym synem Erykiem. Rodzice poprzez udział w programie TVP, prowadzonym przez Elżbietę Jaworowicz, apelowali o pomoc finansową na leczenie w USA. Oburzenie w sieci wywołały słowa mecenas Marii Wentlandt-Walkiewicz, skierowane w stronę matki dziecka. Zasugerowała, że lepsza dla dziecka byłaby aborcja.

Mecenas Maria Wentlandt-Walkiewicz, według internautów, wykazała się brakiem empatii. Słowa bardzo oburzyły matkę chłopca. Pani Kopczewska wtrąciła, że nie mogłaby spojrzeć sobie w oczy, gdyby dokonała aborcji, po czym usłyszała od mecenas: „A ma pani sumienie spojrzeć w oczy cierpiącemu dziecku?”

Goście programu w tym momencie byli już bardzo wzburzeni i zaczęli się przekrzykiwać. Matka Eryka zapewniała, że jej dziecko jest szczęśliwe. Kopczewska nie mogła zapanować nad sobą i miała atak paniki, a Elżbieta Jaworowicz prosiła ją, aby się uspokoiła i przestała krzyczeć.

Źródło: Onet Plejada

ADWOKAT WENTLAND-WALKIEWICZ I ADWOKAT ALEKSANDRA WALKIEWICZ,
JEDNA Z JEJ CÓREK, OSZUKUJĄ

Zostały złapane za rękę. Ciekawe ile to już razy? Ale i te dwa przypadki ujawnione na filmie na YOU TUBE pt. „JAWOROWICZ DYMA WIDZÓW. JEJ „EKSPERCI” OSZUKUJĄ, TELEWIZJA KŁAMIE”. Drugi tej samej treści film ma tytuł „JAK OSZUKUJĄ ADWOKATKI: MARIA WENTALND-WALKIEWICZ I JEJ CÓRKA ALEKSANDRA WALKIEWICZ”.
Trzecim filmem, w którym została udokumentowana ich wątpliwej jakości i etyki działalność to także film na YOU TUBE w realizacji Leszka Bubla pt. „JAWOROWICZ KŁAMIE – oskarżona razem z sitwą w sądzie. Jej prywatny folwark”.
Warto zobaczyć jak działa sitwa w TVP. Ci sami ludzie siedzący na ławie oskarżonych za opowiadanie kłamstw w programie „Sprawa dla Reportera” i właśnie stale udzielający się w tym programie jako… eksperci!
Jest to etycznie naganne, więc poszły skargi do Komisji Etyki TVP i Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, czyli do kolesiostwa w branży.

Ano zobaczymy, czekamy na odpowiedź, którą odpowiednio nagłośnimy.
No cóż, adwokatki matka z córką są kiepskimi prawniczkami, żerującymi, jak to jest udokumentowane w filmach, na naiwności ludzi, którzy jeszcze wierzą, iż zawód zaufania publicznego powinien być wolny od takiego dziadostwa i wyszarpywania każdej możliwej kwoty.
C.D.N.

PROSIMY O INFORMACJE

Na temat działalności adw. Marii Wentlandt-Walkiewicz i jej córki adw. Aleksandry Walkiewicz. Fundacja może dużo pomóc, w tym także w odzyskaniu pieniędzy. Proszę dokładnie, najlepiej w punktach opisać sprawę i załączyć nr tel. do szybkiego kontaktu.

PROSIMY O INFORMACJE O WSZELKICH PRZEKRĘTACH. DEKLARUJEMY POMOC PRAWNĄ A TAKŻE NA ŻYCZENIE ANONIMOWOŚĆ ZGODNIE Z PRAWEM PRASOWYM I TAJEMNICĄ DZIENNIKARSKĄ. DZIENNIKARZE FUNDACJI PARAGRAF W TYM LESZEK BUBEL, PREZES. LB1957@o2.pl

WYROK SĄDOWY NA ELŻBIETĘ JAWOROWICZ ZA KOPNIĘCIE LESZKA BUBLA

List do Kancelarii Adwokackiej Walkiewicz

Leszek Bubel
redaktor naczelny tygodnika
„TYLKO POLSKA”
Prezes Zarządu Fundacji Paragraf
Brzoskwiniowa 13, 04-782 Warszawa
tel. 516 219 698
e-mail: lb1957@o2.pl
Konto: 33 1090 2590 0000 0001 2206 5076
NIP: 9522125490

KANCELARIA ADWOKACKA WALKIEWICZ
Świętokrzyska 16 lok. 32
00-050 Warszawa

Przygotowując publikację medialną, proszę o odpowiedź na poniższe pytania:

Z jakiego powodu odmówiła pani pomocy prawnej Ewie Lewandowskiej – bohaterce jednego z bardziej znanych odcinków programu „Sprawa dla reportera”, w którym brała pani udział i lansowała się publicznie składając Ewie Lewandowskiej zapewnienie o udzieleniu bezpłatnej pomocy prawnej?

Czy ma pani wiedzę, że pani córka – Aleksandra Walkiewicz wyłudzała pieniądze od Ewy Lewandowskiej znajdującej się w dramatycznej sytuacji życiowej i materialnej?

Czy pani córka Aleksandra Walkiewicz wydała Ewie Lewandowskiej paragony z kasy fiskalnej na otrzymane od Ewy Lewandowskiej kwoty?

Czy Aleksandra Walkiewicz odprowadziła podatki do Urzędu Skarbowego od kwot wyłudzonych od Ewy Lewandowskiej?

Czy jest zgodne z etyką adwokacką i moralnością żądanie pieniędzy od kobiety w dramatycznym położeniu jaką była Ewa Lewandowska w sytuacji złożonej przez panią publicznie w programie telewizyjnym deklaracji, że jej pani bezpłatnie pomoże?